Jest 1 sierpnia 2009. Żaden Duńczyk nie zdobył jeszcze mistrzostwa świata na długim basenie w olimpijskiej konkurencji. Tak wyglądała rzeczywistość, gdy Lotte Friis stanęła za słupkiem startowym w Rzymie przed najważniejszym finałem swojego życia.
Poza samą Lotte (która pewnie na to liczyła), niewielu wierzyło, że zapisze się na kartach historii duńskiego sportu. Lotte zakwalifikowała się do finału z piątym najlepszym czasem, i to w „ciężki i mozolny” sposób (jej własne słowa). Była ubrana w charakterystyczny czerwony kostium kąpielowy, kiedy trener kadry, Paulus Wildeboer wygłosił jej niej poruszającą i motywującą przemowę. To miał być jej moment.
Wygląda na to, że zadziałało. Już następnego dnia Lotte widziała, że świetnie trzyma się przez pierwsze 300 metrów (z 800). Razem z trenerem ustalili taktykę, by trzymać się dwóch Brytyjek – Joanne Jackson i Rebekki Adlington – i dokładnie to robiła. Ale miała jeszcze rezerwy, więc po 300 metrach przyspieszyła i po raz pierwszy objęła prowadzenie.
I to prowadzenie utrzymała aż do końca 800 metrów, choć emocje sięgały zenitu, zwłaszcza na ostatnich metrach. Duński komentator, Morten Hausborg, także podkreślał, jak niesamowity był to wyczyn. Pierwszy taki w historii duńskich pływaków.
Kariera pływacka Lotte Friis w skrócie
Lotte Friis wystartowała w swoich pierwszych duńskich mistrzostwach w pływaniu jako dwunastolatka. Na pierwszy rzut oka była małą, niepozorną dziewczynką i starsze, bardziej doświadczone zawodniczki niczego się po niej nie spodziewały. Kto wiedział, kim jest Lotte? Po tych mistrzostwach wiedzieli o niej już wszyscy. Wyznaczyła sobie drogę do wielkiej kariery zdobywając aż 3 złote medale, czyli 3 tytuły mistrzyni Danii w wieku zaledwie 12 lat.
Później spędziła kilka lat w duńskiej kadrze juniorskiej, gdzie zdobyła kilka nordyckich tytułów juniorskich, zanim pojawiła się szansa na kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich w 2004 roku.
Lotte Friis była wtedy bardzo młoda, bo miała zaledwie 16 lat, a udział w olimpiadzie wydawał się czymś niesamowitym. Pół roku wcześniej odniosła międzynarodowy sukces jako seniorka, zdobywając srebro na mistrzostwach Europy. Ale mimo tego dobrego wyniku, nie udało jej się zakwalifikować na igrzyska. Na szczęście już cztery lata później czekała ją znacznie większa olimpijska przygoda, choć wtedy musiało to być dla niej trudne do przełknięcia.
4.68/5
Na podstawie 37 opinii
Watery płetwy do pływania - Shimmer - Ciemnoniebieski
Rok później, w 2005, Lotte wystartowała w swoich pierwszych mistrzostwach świata na długim basenie. Do tego momentu praktycznie zawsze notowała progres w drodze do światowej elity. Jednak zaraz po mistrzostwach przyszedł pierwszy poważny kryzys w postaci kontuzji kolana.
Lotte od lat miała problemy z tym kolanem, bo jej noga była zawsze o ok. 1,5 cm dłuższa od drugiej. I zaraz po mistrzostwach doszło do zwichnięcia, przez co konieczna była operacja. Przeszła ją w grudniu 2005 roku, a potem czekała ją długa rehabilitacja, zanim na początku 2007 wróciła do najwyższego poziomu treningowego.
I wtedy wielkie wyniki zbliżały się już wielkimi krokami.
Latem 2007 Lotte ponownie zakwalifikowała się do mistrzostw świata na długim basenie, gdzie po raz pierwszy wystąpiła w finale mistrzostw świata – i jednocześnie zakwalifikowała się na kolejne IO w Pekinie, rok później. Kilka miesięcy wcześniej ustanowiła też nordyckie rekordy na 400, 800 i 1500 m stylem dowolnym na krótkim basenie, osiągając czasy 4:03,67, 8:18,01 i 15:53,22. Były to jej pierwsze (ale na pewno nie ostatnie) takie rekordy.
W efekcie tych sukcesów w styczniu 2008 roku Lotte otrzymała tytuł „Duńskiej Nadziei Olimpijskiej”. To nagroda dla sportowca, od którego można się spodziewać olimpijskich medali dla Danii w najbliższej przyszłości.
Później przyszedł czas na ukończenie szkoły średniej. Lotte zdała maturę kilka miesięcy przed wyjazdem na IO w Pekinie 2008. A potem czekał na nią największy cel – ten, który cztery lata wcześniej umknął, ale tym razem był już blisko.
Jednym z najbardziej wyjątkowych momentów igrzysk jest ceremonia otwarcia. Trener Lotte doradzał jej, by nie brała w niej udziału, bo kolidowało to z przygotowaniami do startów, ale ona i tak postanowiła pójść – bo taka okazja trafia się tylko raz w życiu!
Nadeszły więc dni, w których miała wystartować na 800 m stylem dowolnym w ogromnej WaterCube Arenie w Pekinie. Bez żadnych oczekiwań co do medali – ani ze strony jej samej, ani innych – Lotte zdołała zakwalifikować się do finału z trzecim najlepszym czasem – 8:21,74 – chociaż sama liczyła tylko na wynik w okolicach 8:24.
Ale Lotte miała w sobie jeszcze więcej woli walki. W finale od początku była trochę z tyłu za innymi. Było tak jeszcze na 50 metrów przed końcem, gdy była czwarta – ponad 2 sekundy za trzecim miejscem. Jednak niesamowity finisz sprawił, że 50 metrów później dotknęła ściany osiem setnych sekundy przed czwartą zawodniczką – i zdobyła pierwszy od 20 lat olimpijski medal dla duńskiego pływaka.
Potem przyszedł czas na mistrzostwa świata, gdzie Lotte miała w końcu stanąć na szczycie duńskiego i światowego pływania długodystansowego. I udało jej się to. Prawie od samego początku. Najpierw czekało ją 1500 m stylem dowolnym, gdzie zdobyła srebro, które było jej pierwszym medalem MŚ. Potem przyszło niemal legendarne 800 m stylem dowolnym, gdzie długo walczyła o złoto z dwiema Brytyjkami, aż w końcu dotknęła ściany pół sekundy przed nimi. Tym samym została pierwszą w historii duńską mistrzynią świata na długim basenie.
Po tym przełomowym zwycięstwie Lotte miała już praktycznie na koncie wszystkie możliwe pływackie sukcesy. Bez wyraźnego powodu, zaraz po tych wielkich triumfach, zdecydowała się wziąć udział w popularnym programie „Taniec z Gwiazdami”, co spotkało się z falą krytyki. Wypominano jej, że przecież była wtedy na absolutnym szczycie, a uwaga skupiła się na czymś innym niż pływanie.
Na szczęście Lotte Friis wyszła z „Tańca z Gwiazdami” jeszcze silniejsza. Udowodniła to na ME w 2010 roku, gdzie wygrała 800 i 1500 m stylem dowolnym, a także na kolejnych MŚ na długim basenie w 2011 roku, gdzie broniła tytułu na 800 m stylem dowolnym. Niestety, nie udało się go obronić (zajęła 2. miejsce), ale za to po raz pierwszy w życiu zdobyła złoto na 1500 m stylem dowolnym.
4.27/5
Na podstawie 30 opinii
Watery strój kąpielowy dla kobiet - Swim Rider Solid - Pomarańczowy
A potem znów przyszedł czas na igrzyska. Po tak udanych latach, gdy Lotte zdobywała medale na wszystkich międzynarodowych mistrzostwach od czasu olimpijskiego brązu na 800 i 1500 m stylem dowolnym, oczekiwania wobec niej przed IO w Londynie 2012 były ogromne. Tak samo było w przypadku jej koleżanki i przyjaciółki, Jeanette Ottesen. To właśnie one według bukmacherów były największymi faworytkami Danii do medali.
Początek był bardzo obiecujący. W eliminacjach na 800 m stylem dowolnym Lotte była tylko osiem setnych sekundy za faworytką gospodarzy, Rebeccą Adlington, i aż dwie sekundy przed trzecią, 15-letnią Katie Ledecky z USA, o której nikt wcześniej nie słyszał. Wszystko wskazywało na pewny medal. I że walka o złoto rozstrzygnie się między Lotte a Rebeccą. Jak sama to opisała:
„To dystans, na którym zdobyłam brąz w Pekinie cztery lata wcześniej, finał, o którym myślałam, marzyłam, dla którego żyłam i trenowałam – to było moje życie przez wiele lat”
I wtedy się zaczęło. Niestety, Lotte ruszyła z niewłaściwej nogi (jak sama mówi). Młoda Amerykanka, o której nikt przed igrzyskami nie słyszał, rozpoczęła wyścig w zawrotnym tempie, a myśląc o złocie, Lotte poczuła, że musi nadążyć. Zemściło się to już na 600 metrze, kiedy opadła z sił. Wszyscy ją wyprzedzili. Po przepłynięciu 800 metrów przy nazwisku Lotte Friis na tablicy wyników widniała piąta pozycja – 9 sekund za złotem i 3 sekundy za brązem. Zapłakana Lotte najpierw spotkała się ze swoim trenerem Paulusem Wildeboerem, potem Rikke Møller Pedersen, a na końcu z rodziną, która oglądała wyścig z trybun.
Lotte zastanawiała się: „Czy powinnam zakończyć karierę, zacząć studia i prowadzić normalne życie? Czy jednak kontynuować pływanie gdzie indziej?”
Wybrała to drugie. Lotte spakowała manatki i przeniosła się do Nicei, by trenować na co dzień z mocnymi Francuzkami, jak Camille Muffat i Charlotte Bonnet. Tam przygotowywała się do MŚ na długim basenie w Barcelonie 2013, gdzie zdobyła kolejne medale – dwa srebra, tuż za rewelacyjną Katie Ledecky. Co ciekawe, Lotte osięgnęła nawet lepszy wynik niże rekord świata na najdłuższym dystansie, co pokazało, że wróciła do najwyższej formy i pływała szybciej niż kiedykolwiek.
Na własnej ziemi, podczas ME na krótkim basenie pod koniec 2013 roku, Lotte pokazała Duńczykom, że wciąż potrafi zdobywać medale dla Danii. Zdobyła dwa srebra, choć nie udało jej się sięgnąć po upragnione złoto.
W 2015 roku znów zbliżały się MŚ na długim basenie. Wtedy Lotte trenowała już od półtora roku w USA, w Baltimore, pod okiem legendarnego trenera Boba Bowmana, który prowadził Michaela Phelpsa do rekordowej liczby olimpijskich medali. Lotte przystępowała do tych mistrzostw z dużymi nadziejami – bo do jej ostatnich igrzysk został już tylko rok.
Niestety, te mistrzostwa były początkiem serii rozczarowań. Lotte wróciła do domu bez ani jednego medalu, co miało miejsce po raz pierwszy od 2009 roku, kiedy to zdobyła swój pierwszy medal. Udało jej się zająć tylko 4. i 5. miejsce w dwóch długich wyścigach stylem dowolnym.
Na tym etapie cała jej uwaga skupiła się już na IO w Rio 2016. Miała zrewanżować się za ogromne rozczarowanie sprzed 4 lat, ale tym razem oczekiwania na medal były już dużo mniejsze – zarówno wśród Duńczyków, jak i mediów. Niestety, IO 2016 nie były dla Lotte dużo lepsze. Zajęła 7. miejsce na swoim ulubionym dystansie – 800 m stylem dowolnym.
Ale to była już zupełnie inna Lotte niż cztery lata wcześniej. Tym razem z uśmiechem na ustach mówiła:
„Weszłam do finału i nie byłam ósma, co jest odwiecznym żartem w naszej drużynie” – nawiązując do koleżanek, Jeanette Ottesen i Rikke Møller Pedersen, które zajęły ostatnie miejsca w swoich finałach.
Tak zakończyła się olimpijska kariera Lotte, która zaczęła się 8 lat wcześniej od pierwszego od 20 lat olimpijskiego medalu dla duńskiego pływania.
Kilka miesięcy później, w kwietniu 2017 roku, Lotte Friis oficjalnie ogłosiła, że kończy karierę. Nie miała już więcej siły do walki.
Po zakończeniu kariery pływackiej rozpoczęła nowe życie z daleka od basenów. Dziś Lotte mieszka ze swoim narzeczonym w Aarhus, gdzie pracuje w radiu P4.
Na potwierdzenie jej niezwykłej kariery, w styczniu 2019 roku Lotte Friis, jako dopiero druga pływaczka w historii, została wprowadzona do Sportowej Hall of Fame podczas wielkiej gali sportowej. To wyróżnienie przyznawane jest tylko najbardziej znaczącym i odnoszącym sukcesy sportowcom w Danii – a wśród nich jest nasza Lotte.
OTRZYMAJ KOD RABATOWY NA 10%
Kod rabatowy jest dostępny dla wszystkich nowych klientów na wszystkie produkty – również te polecane w tym artykule.
Na co czekasz? Ciesz się jeszcze bardziej czasem spędzonym w wodzie i na wodzie!
Bio – Lotte Friis
- Urodzona 9 lutego 1988
- Wzrost: 183 cm
- Pochodzi z Blovstrød
- Karierę pływacką zaczęła w SigmaSwim
- Absolwentka Marie Kruses Gymnasium (2008)
- Główne konkurencje: 200 m, 400 m, 800 m i 1500 m stylem dowolnym
- Największe osiągnięcia: brązowy medal IO 2008 oraz mistrzostwo świata na 800 m w 2009 i na 1500 m w 2011
- 23 międzynarodowe medale na ME, MŚ i IO
Naucz się pływać kraulem tak dobrze jak Lotte
Pływanie to efektywność – niekoniecznie piękno stylu. Lotte Friis jest na to najlepszym dowodem i udowadniała to przez wiele lat. Dzięki swojemu kraulowi Lotte pobiła rekord świata, zdobyła wiele tytułów mistrzyni świata, a nawet medal olimpijski.
Wszystko to zdobyła na dwóch najdłuższych dystansach kraulem: 800 m i 1500 m stylem dowolnym. Żeby wytrzymać tak długi dystans najważniejsza jest efektywność.
Lotte osiągnęła to m.in. dzięki bardzo wysokiemu łokciowi pod wodą, efektywnemu ruchowi nad wodą i naturalnej, płynnej pracy ciała.
W poniższym filmie Lotte daje wskazówki, jak osiągnąć takie efekt. Przekazuje 5 najlepszych porad dotyczących tego, na co zwrócić uwagę w kraulu, zdradza 3 ulubione ćwiczenia oraz wyjaśnia, dlaczego jest tak dobra na długim dystansie.
Chcesz też przeczytać o Jeanette Ottesen i Rikke Møller Pedersen?
Zespół Watery współpracuje zarówno z Lotte Friis, o której właśnie przeczytałeś, jak i z Jeanette Ottesen oraz Rikke Møller Pedersen.
O dwóch ostatnich również stworzyliśmy obszerne reportaże z ich kariery. I zapewniam cię, że są CO NAJMNIEJ tak samo fascynujące (a znajdziesz tam też unikalne wideo-opowieści oraz porady i triki, które możesz zastosować, aby polepszyć swoje wyniki pływackie).
Tutaj przeczytasz o Rikke Møller Pedersen
Tutaj przeczytasz o Jeanette Ottesen.
Będzie mi bardzo miło, jeśli znajdziesz 30 sekund i zostawisz komentarz poniżej ze swoimi przemyśleniami na temat naszej współpracy z Lotte, Jeanette i Rikke, swoją opinią o naszych filmach lub może sugestie dotyczące tego, co możemy robić lepiej :)
Na koniec pozostaje tylko powiedzieć: Dzięki, że doczytałeś aż do tego miejsca. Mam nadzieję, że było ciekawie i dowiedziałeś się czegoś o najlepszej duńskiej pływaczce długodystansowej w historii.
